Mario Vargas Llosa porzuca żonę!




Od tygodni głośno o tym w prasie hiszpańskojęzycznej: pisarz, noblista Mario Vargas Llosa (o którym na tej stronie pisałem już wielokrotnie i który jest bohaterem jednej z moich książek) wyprowadził się ze swego domu w Madrycie i porzucił żonę! To wielka sensacja. Bo MVLl ma lat bez mała 80. A jego żona Patricia jeszcze do niedawna zdawała się być jego wielką ostoją. To ona prowadziła jego pisarskie interesy. Dopilnowywała terminowego podpisywania umów wydawczych, dopuszczała (albo nie dopuszczała) do niego dziennikarzy, od strony logistycznej organizowała wszystkie jego wojaże. A on? Zdawał się odpłacać jej bezgranicznym uwielbieniem. Wystarczy przypomnieć, jak ciepło – i łamiącym się ze wzruszenia głosem – mówił o niej w swym noblowskim wystąpieniu, w grudniu 2010 roku, w Sztokholmie.

Teraz – taka sensacja. Zaskoczenie. Co się stało? Po 50 latach małżeństwa?

- To nie przelotny romans, jak już bywało w przeszłości, Patricio, tym razem to na poważnie. Znów czuję, co to szczęście. A nie pozostało mi już wiele czasu.

Takimi słowy MVLl poinformował swą żonę o końcu małżeństwa. Jego nową wybranką jest Isabela Preysler – była żona piosenkarza Julio Iglesiasa i matka idola młodzieży, Enrique Iglesiasa. Już trzykrotnie wychodziła za mąż – właśnie za Julio Iglesiasa, za markiza Carlosa Falco i hiszpańskiego polityka Miguela Boyera. Exmodelka. Skandalistka i gwiazda prasy bulwarowej. Exdziennikarka TV. Autora „Rozmowy w Katedrze”, przeprowadzając z nim wywiad, poznała właśnie w telewizyjnym studio.

Decyzja pisarza spotkał się z ogromną krytyka ze strony trojga dorosłych dzieci państwa Llosów. Gonzalo – młodszy z synów – powiedział: „Nasza matka 50 lat swego życia poświęciła na zbudowanie trwałego małżeństwa i rodziny. Porzuciła swoje zawodowe aspiracje, żeby całkowicie poświęcić się ojcu i wychować trójkę dzieci. Nie potrafię zrozumieć tego, co się dzieje.”

Ale MVLl nie po raz pierwszy jest bohaterem skandalu. Jeszcze jako nastolatek – wbrew rodzinie – poślubił swą własną, znacznie starszą ciotkę (co później opisał w książce „Ciotka Julia i skryba”). Drugie jego małżeństwo – właśnie z Patricią – także stało się powodem wielu plotek, bo Paricia jest jego bliską kuzynką. Jeszcze później była słynna bójka z innym literackim noblistą – Gabrielem Garcią Marquezem, w której tle też była kobieta (prawdopodobnie właśnie Patricia). Teraz – historia z Isabelą Preysler.

Dokonywanie niespodziewanych wolt w życia, jest jedną z charakterystycznych cech życiorysu Llosy. Wystarczy przypomnieć jego zdecydowanie lewicowe inklinacje w młodości, które w wieku dojrzałym zmieniły się w uwielbienie dla prawicy i neoliberalizmu. – Mario w życiu jest niczym surfer – mówi jeden z jego bliskich przyjaciół. – Przeskakuje z fali na falę, bo dla niego najważniejszy jest ruch, ruch do przodu, a nie wierność ideałom. To zresztą, mimo upływu czasu, czyni go nieustannie młodym. I umożliwia odnoszenie wciąż nowych sukcesów.

Czy jego nowa – wielka, jak zapewnia – miłość jest tego kolejnym przykładem?

A może sprawa Isabeli Preysler dostarcza wręcz klucza do całościowego spojrzenia na twórczość Llosy?

Wszak od lat niektórzy krytycy twierdzili, że w wielu swoich książkach, pod postacią don Rigoberta, Llosa tak naprawdę portretuje siebie. A kim jest ów don Rigoberto? To sybaryta i hedonista, którego główną sferą zainteresowań jest życie erotyczne i seks.

Może więc ci krytycy wcale tak bardzo się nie mylili?

Kwestię relacji MVLl – don Rigoberto niedawno podjęto na nowo przy okazji pojawienia się najnowszej książki Llosy pt. „Dyskretny bohater”. Jednym z jej drugoplanowych protagonistów jest właśnie don Rigoberto. A że w treści książki nie do końca jednoznacznie wynikało, która z postaci tak naprawdę jest owym tytułowym „dyskretnym bohaterem”, zaczęto domniemywać, że Llosa – nomen omen – dyskretnie wskazuje po prostu na siebie samego.

Historia z Isabelą Preysler wersję tę na pewno uprawdopodobnia.

Roman Warszewski
Mario Vargas Llosa
Roman Warszewski
Dziennikarz i pisarz, autor wielu książek, w tym kilku bestsellerów. Laureat prestiżowych nagród. Wielokrotnie przebywał w Ameryce Południowej i Środkowej. Spotykał się i przeprowadzał wywiady z noblistami, terrorystami, dyktatorami, prezydentami i szamanami. Obecnie pełni funkcję redaktora naczelnego miesięcznika „Żyj długo”.

Ostatni album

„Zielone Pompeje.Drogą Inków do Machu Picchu i Espiritu Pampa”

(Razem z Arkadiuszem Paulem)
Seria Siedem Nowych Cudów Świata, Fitoherb 2013

„Zielone Pompeje”, czyli zapasowe Królestwo Inków