27. VIII Cuzco, Tipon, Piquillacta
Nie ma mowy o odpoczynku po naszym dzienno-nocnym skoku z selwy w samo serce Andów. Jedziemy do Tipon - inkaskiego, starego kompleksu nawadniająco-uprawnego za południowymi rogatkami miasta i do Piquillacta - dawnego miasta ludu Wari, którego obecność właśnie tu dowodzi, że Inkowie nie pojawili się tu znikąd. Przeciwnie. Bez żenady i najmniejszych skrupułów weszli w jeszcze ciepłe buty Warich i to, co w Andach zastali tylko twórczo rozwinęli.
Doskonały system irygacyny Inków z Tipon.
Obok funkcjonalności, dla Inków zawsze bardzo ważna była estetyka.