Na marginesie dwuksięgu o Indianach Q’ero i Ince Paucarze
Śladami długowieczności Inków


Przyznam, że z pewnym niepokojem sięgałem po dwuksiąg pióra Romana Warszewskiego o długowiecznych Indianach Q’ero i Ince Paucarze – reformatorze, który w XVI wieku zainicjował program poprawiania witalności wybranych grup inkaskiego społeczeństwa. Mam na myśli książki „Q’ero. Długowieczność na zamówienie” oraz jej kontumację, reportaż „Wyprawa Vilcabamba–Vilcabamba. Śladami wojownika, którego nie imał się czas”. Sądziłem, że po ich lekturze otrzymam co najwyżej garść interesujących anegdot o podróży do Ameryki Południowej oraz – w najlepszym razie – niczym nie poparte dywagacje na temat możliwej genezy dwóch tamtejszych enklaw długowieczności. Pierwszą z nich jest tak zwany Kraj Q’ero spoza masywu Ausangate w Peru; drugą – słynna Dolina Stulatków, Dolina Vilcabamby z Ekwadoru.
Tymczasem im bardziej zagłębiałem się w treść tych obu książek, tym bardziej ów niepokój malał. Pierwsza książka – jak na tacy – podała rozwiązanie zagadki długowieczności Q’eros, którzy do dziś w dużej liczbie dożywają 100–120 lat; druga powiązała długowieczność Indian Q’ero z długowiecznością mieszkańców Doliny Stulatków z Ekwadoru. Nie będę tu referował treści obu tych tomów, powiem tylko, że dobrze by było, by każdy, kto interesuje się zagadnieniami długowieczności, je przeczytał, ponieważ treść obu książek w wielu miejscach jest bardzo odkrywcza. Poniżej ustosunkuję się jedynie do tego, w jakim stopniu to, o czym pisze Roman Warszewski, spójne jest z tym, co o długowieczności napisali prekursorzy tej tematyki

Wiadomosci24: Śladami ludu Q`ero z podróżnikiem Romanem Warszewskim


"Czytelnik który sięgnie po tę książkę otrzyma fascynujące połączenie powieści podróżniczej, historycznej i – nie boję się tego określenia – powieści naukowo – detektywistycznej". (Dorota Abramowicz)

W ostatnich tygodniach na rynku księgarskim ukazały się dwie pozycje autorstwa podróżnika i pisarza Romana Warszewskiego. Pierwsza z nich nosi tytuł „Wyprawa Vilcabamba – Vilcabamba. Śladami wojownika którego nie imał się czas”. Jest ona poniekąd kontynuacją wcześniejszej pt. „Q`ero – długowieczność na zamówienie”. Druga, to pierwszy na świecie album opisujący obrazami wyprawy autora do Ameryki Południowej. Gdańscy miłośnicy twórczości Warszewskiego w październiku i listopadzie br. wielokrotnie mieli sposobność uczestniczenia w wieczorach autorskich promujących wspomniane pozycje. Jedno z ostatnich spotkań odbyło się 6.listopada w Filii nr 6 Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku.

Autor, z towarzyszącym mu uczestnikiem jednej z wypraw lekarzem Markiem Prusakowskim, zaprezentował niezwykle interesujący film traktujący o przebiegu poszukiwań i nawiązywania pierwszych kontaktów z członkami plemienia Q`ero. Szczegóły tej wyprawy opatrzone komentarzami podróżnika ,znajdują się w książce „Q`ero – długowieczność...”.

Roman Warszewski podążając w kolejnej podróży śladami Inków, przedstawił także swoje dwie nowe książki. We wstępie do pierwszej „Wyprawa Vilcabamba – Vilcabamba .Śladami wojownika którego nie imał się czas”, publicystka Dorota

Łacińska. W pół drogi*


Właśnie mija 30 lat od pierwszej podróży Romana Warszewskiego do Ameryki Południowej. Obszerny tekst na ten temat zamieścił portal „Kochamy Peru”

Tak naprawdę nie lubi podróży. Opowiada, że gdy uczestniczył kiedyś w zbiorowej wycieczce, był zmęczony, nie potrafił się skupić, tracił orientację w terenie. Podróże przyrównuje do umierania. Twierdzi, że każda z nich zabiera człowiekowi trochę życia. A jednak Roman Warszewski – znany dziennikarz i pisarz – od dokładnie trzydziestu lat co roku rusza na kolejną wyprawę. Dokonuje odkryć, pionierskich ustaleń, czasem nawet ryzykując zdrowiem i życiem. Na pytanie, dlaczego to robi, odpowiada krótko: – Gna mnie ciekawość i to, że tyle rzeczy jest do odkrycia i opisania.

Rezultat tego taki, że w ciągu minionych 30 lat nikt w powojennej Polsce nie napisał tyle o Ameryce Łacińskiej, co on.

Każdy musi mieć swoją Amerykę
W latach siedemdziesiątych XX wieku po raz pierwszy ciekawość zmusiła go do niekoniecznie realnej, za to intelektualnej podróży na Wyspę Wielkanocną. Jako nastolatek, uczeń elbląskiego liceum, podjął się niebywałego wręcz wyzwania – postanowił odczytać tajemnicze pismo rongo-rongo, powstałe na odległej wyspie na Pacyfiku. Korespondował w tej sprawie z profesorami – autorytetami naukowymi, którzy nie wiedzieli, że poważne listy pisze do nich licealista. Odbierał korespondencję od znanego podróżnika Thora Heyerdahla, który światową sławę zdobył dzięki podróży tratwą Kon-Tiki i o Wyspie Wielkanocnej napisał pobudzającą wyobraźnię książkę

Indianie Q'eros - najbardziej długowieczne plemię Ameryki Południowej


Na marginesie, po prawej stronie, pod zapowiedzią książek, które mają się już wkrótce ukazać ("Boliwia 1967") i anonsem tych, które są w tej chwili u Wydawcy w przygotowaniu ("Cuzco 1536-37"), powinna pojawić się jeszcze jedna rubryka: "Książki w pisaniu".

Otóż w tej chwili piszę (i mam nadzieję sfinalizować to do końca bieżącego roku) książkę pt. "Wyprawa Vilcabamba-Vilcabamba. Śladami wojownika, którego nie imał się czas". To kontynuacja książki o Indianach Q'ero ("Q'ero. Długowieczność na zamówienie"), która ukazała się w roku 2009; w pewnym sensie jej druga część.

W tym nowym tomie podążam tropem Inki Paucara - wojownika, który po upadku ostatniej stolicy Inków - Vilcabamby najpierw przekonał część inkaskiej szlachty do tego, by wdrożyć program biologicznej odnowy (namacalnym śladem tego są dożywający dziś 115-120 lat Indianie Q'ero, których odwiedziłem w 2007 roku), a następnie - porwał się na rzecz nie lada: część swego ludu z terenu dzisiejszego Peru - niczym inkaski Mojżesz! - wyprowadził do południowego Ekwadoru, do doliny, która na cześć opuszczonej peruwiańskiej Vilcabamby, także została nazwana Vilcabambą.


Dolina Vilcabamba z Ekwadoru - obok kraju Indian Q'ero - to druga, po dziś istniejąca enklawa długowieczności na terenie Ameryki Południowej. Wielu tamtejszych mieszkańców do dziś dożywa
Roman Warszewski
Dziennikarz i pisarz, autor wielu książek, w tym kilku bestsellerów. Laureat prestiżowych nagród. Wielokrotnie przebywał w Ameryce Południowej i Środkowej. Spotykał się i przeprowadzał wywiady z noblistami, terrorystami, dyktatorami, prezydentami i szamanami. Obecnie pełni funkcję redaktora naczelnego miesięcznika „Żyj długo”.

Ostatni album

„Zielone Pompeje.Drogą Inków do Machu Picchu i Espiritu Pampa”

(Razem z Arkadiuszem Paulem)
Seria Siedem Nowych Cudów Świata, Fitoherb 2013

„Zielone Pompeje”, czyli zapasowe Królestwo Inków